KNF nakłada karę finansową na Allianz

18 lipca 2017r. Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na TUiR Allianz Polska karę pieniężną w wysokości 180 tys. zł.

Ubezpieczyciel został ukarany za naruszenie art. 14 ust. 1-3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnymi Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, w związku ze stwierdzeniem przypadków opóźnień w przyznaniu i wypłacie odszkodowania lub niedopełnieniu obowiązków informacyjnych.

To kolejna kara nałożona przez Komisję na ubezpieczycieli w związku z niedotrzymywaniem terminów w trakcie likwidacji szkód bądź niewypełnianiem obowiązków informacyjnych.

Brak aktualizacji księgi wieczystej przyczynieniem się do szkody

Jak informuje „Rzeczpospolita”, Sąd Najwyższy wydał wyrok zgodnie z którym nieujawnienie swoich praw w księdze wieczystej może zostać uznane za przyczynienie się do szkody w sytuacji gdy dojdzie do oszukańczej sprzedaży nieruchomości.

Warto przybliżyć okoliczności sprawy, w której wydany został wskazany wyrok.

Trzech braci domagało się od notariusza odszkodowania równego wartości dwóch działek spadkowych. Bracia przyczynili się do powstania szkody, gdyż nie podjęli żadnych działań po zakończeniu spraw spadkowych, by założyć księgę wieczystą dla działek. W związku z faktem, że działki nie miały prowadzonej księgi wieczystej, dwójka oszustów założyła księgę wieczystą i szybko dokonała sprzedaży działek. Sąd okręgowy badający sprawę uznał, że nabywców działek chroni rękojmia ksiąg wieczystych. Ustalił również, że po stronie notariusza nie należy dopatrywać się winy (pomimo tego, że popełnione zostały błędy przy sporządzaniu umów sprzedaży działek).

Sąd apelacyjny rozpatrujący sprawę uznał z kolei, że co prawda notariusz dopuścił się błędów podczas sporządzania umów sprzedaży działek, ale również bracia przyczynili się do powstania szkody. Wina braci polegała na nie założeniu ksiąg wieczystych. Według sądu orzekającego, wina braci była znaczna – ustalona została na poziomie 40%.

Brak podjęcia działań w celu założenia księgi wieczystej dla nabytej nieruchomości może zatem okazać się bardzo znacznym błędem.

Sąd obniżył odszkodowanie przyznane braciom o ustalony stopień przyczynienia się do szkody (40%).

Ważne jest zatem dopełnienie wszelkich formalności przy nabywaniu nieruchomości, tak by rzeczywisty stan znajdował swoje odzwierciedlenie w księdze wieczystej.

Uśpione polisy do obudzenia

Rzecznik Finansowy zwrócił się do prezydenta o podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu uregulowanie kwestii tzw. uśpionych polis – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

W praktyce Rzecznika Finansowego pojawia się coraz więcej osób, które poszukują informacji o polisach osób bliskich. Nie znają jednak ani szczegółów umów, ani też ich wystawców.

„Rzeczpospolita” podkreśla, iż brak jest w ogóle danych na temat uśpionych umów ubezpieczenia. Same umowy ubezpieczenia odnoszące się do umów na życie to około 12 mln szt., z czego 0,5 mln to czynne polisy z UFK ze składką jednorazową.

Polisy tego typu  traktowane są często przez klientów jak lokaty bankowe i przez to obarczone są największym ryzykiem „uśpienia”.

Rzecznik Finansowy spodziewa się wzrostu liczby tego typu spraw. Umierają bowiem osoby, które nabyły polisy życiowe w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.
Propozycja Rzecznika Finansowego zakłada utworzenie centralnego rejestru umów ubezpieczenia. Rzecznik postuluje również nałożenie na zakłady ubezpieczeń obowiązku zawiadamiania uposażonych o nabyciu prawa do świadczenia po śmierci ubezpieczonego.

Propozycja spotkała się z różnym przyjęciem na rynku finansowym. Sami ubezpieczyciele nie są za bardzo zainteresowani tworzeniem rejestru, gdyż uważają, że regulacja taka nie jest potrzebna.

Doświadczenia ELITE wskazują, że wręcz przeciwnie – rejestr byłby bardzo przydatny i pozwoliłby na uzyskanie przez uposażonych podstawowych informacji pozwalających im na występowanie z roszczeniami wobec ubezpieczycieli.

Projekty regulacji zadośćuczynień

Od dłuższego czasu branża ubezpieczeniowa wnosi by prawodawca ustalił odgórnie zasady i wysokość zadośćuczynienia wypłacanego osobom, których ciało zostało uszkodzone w wyniku wypadku samochodowego.

Przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń podnoszą, że przez kilka ostatnich lat mieliśmy do czynienia z sytuacją wzrostu kwoty wypłacanych odszkodowań przy jednoczesnym zamrożeniu wysokości składek ubezpieczeniowych.

Duże wzrosty kwot wypłacanych odszkodowań musiały przełożyć się ostatecznie na wzrost składek ubezpieczeniowych.

Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, w 2016r. stawki w ubezpieczeniu OC pojazdów mechanicznych wzrosły o blisko 40%.

Na stawkę obowiązkowego dla kierowców ubezpieczenia OC składają się nie tylko koszty naprawy uszkodzonego samochodu, lecz także koszty leczenia i rehabilitacji poszkodowanego w wyniku wypadku oraz utraconych przez niego dochodów w czasie, w którym nie był zdolny do pracy oraz renty. Znaczący wpływ mają oczywiście również zadośćuczynienia czyli rekompensaty za ból i cierpienie dla osób poszkodowanych, jak i również dla osób bliskich, które straciły w wypadku członka rodziny.

Wiele krajów uregulowało ustawowo wysokość odszkodowań za szkody niematerialne. Umówiono się w jaki sposób społeczeństwo będzie rekompensować ból i cierpienie – sprawa dotyczy bowiem kwestii niematerialnych, które dość trudno wyliczyć w pieniądzu.

Zdaniem branży ubezpieczeniowej, kwestia wysokości zadośćuczynień powinna być uregulowana odgórnie, przez organy państwa i odpowiednie akty prawne (obecnie podstawą prawną są przepisy kodeksu cywilnego).

W samym pomyśle uregulowania zadośćuczynień nie widzimy nic niepokojącego – dość często bowiem zdarzają się sytuacje nierównomiernej wyceny rekompensat pieniężnych za doznane przez poszkodowanych cierpienia.

Bardzo ważne jednak jest to, by regulacja nie odbyła się kosztem osób poszkodowanych. W tym bowiem kierunku zmierzają postulaty zgłaszane przez przedstawicieli firm ubezpieczeniowych.

Będziemy na bieżąco informować o postępach prac nad projektami stosownych aktów prawnych.