Odszkodowanie od szpitala za zgon pacjenta

Sąd Apelacyjny w Łodzi ocenił, że jeśli do szpitala zgłasza się osoba z zaburzeniami krwawienia, to placówka powinna odpowiednio wcześniej zamówić dla niej krew i inne preparaty na wypadek zdarzenia się krwotoku przy operacji.

Rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego zapadło w sprawie, w której niedoszły mąż zmarłej i jej kilkuletni syn domagali się od szpitala i jego ubezpieczyciela odszkodowań, zwrotu kosztów pogrzebu i renty po śmierci jednej z pacjentek. Kobieta była chora na małopłytkowość i po porodzie doszło u niej do krwotoku, w wyniku którego straciła 3 litry krwi. Sądy rozpatrujące sprawę zwróciły uwagę, że choroba pacjentki narażała ją na poporodowe powikłania krwotoczne. Szpital, mając świadomość tego ryzyka (zdiagnozował chorobę w dniu przyjęcia pacjentki), powinien zabezpieczyć odpowiednią ilość preparatów krwi i osocza na wypadek wystąpienia krwotoku. Tymczasem ich transport był przeprowadzany dopiero po wystąpieniu wspomnianego objawu, a na dodatek, ze względu na braki krwi w całym kraju, zamówienie zrealizowano jedynie w części. W ocenie sędziów pozwany szpital i jego ubezpieczyciel są odpowiedzialni za stan skutkujący zgonem kobiety. Gdyby bowiem odpowiednio szybko przetoczono krew pacjentce, miałaby ona szanse na przeżycie. Sądy uznały częściową zasadność pozwu i nakazały zwrócenie powodom 8 tys. zł z tytułu kosztów pogrzebu i łącznie 140 tys. zł z tytułu odszkodowań.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 9 maja 2017 roku, I ACa 1433/16